środa, 23 grudnia 2015

SP4 - uzasadnienie wyroku z 24.11.2015 r. - III SA/Kr 217/15

Szanowni Państwo

W dniu wczorajszym Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie opublikował w Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych uzasadnienie pisemne wyroku  z dnia 24.11.2015 r. (sygn. III SA/Kr 217/15) dot. konkursu na dyrektora Szkoły Podstawowej nr 4 w Andrychowie, odrzucającego skargę Burmistrza w całości oraz stwierdzającego, że zaskarżone zarządzenie wydane zostało z istotnym naruszeniem prawa, przez co zaskarżone zarządzenie winno zostać wyeliminowane z obrotu prawnego.
Poniżej najważniejsze fragmenty uzasadnienia, które w sposób klarowny tłumaczą istotę naruszenia prawa. Całość uzasadnienia znajdziecie Państwo w Centralnej Bazie Orzeczeń link: III SA/Kr 217/15

"W ocenie Sądu osoba, która oddaje nieważny głos jest osobą, która ani nie głosuje za danym kandydatem, ani nie głosuje przeciw danemu kandydatowi ani też nie wstrzymuje się od głosu. Osoba, która oddaje nieważny głos nie bierze udziału w ustalaniu wyniku głosowania. W konsekwencji dla ustalenia bezwzględnej większości głosów należy liczyć tylko głosy ważnie oddane, a nie także i głosy nieważne."
"Przepis § 6 ust. 2 cyt. rozporządzenia, zgodnie z którym "Konkurs wyłania kandydata na dyrektora, jeżeli jeden z uczestników otrzyma bezwzględną większość głosów obecnych członków komisji" powinien być zatem rozumiany w ten sposób, że "bezwzględna większość głosów" dotyczy bezwzględnej większości ważnie oddanych głosów, a fragment powyższego przepisu stanowiący o obecnych członkach komisji jedynie wyjaśnia, że tylko obecni członkowie komisji mają prawo głosowania."
"Tym samym należy stwierdzić, że skoro konkurs przeprowadzony w dniu 2 czerwca 2014 r. (w sprawie wyboru kandydata na Dyrektora Szkoły Podstawowej w A wyłonił kandydata na stanowiska dyrektora tej szkoły, ponieważ E. K. otrzymała 4 głosy spośród 4 głosów ważnie oddanych przez członków komisji konkursowej, to zatwierdzenie w § 1 pkt 4 zaskarżonego zarządzenia Burmistrza A z dnia 12 czerwca 2014 r. Nr [...] wyników tych konkursów jako nierozstrzygających o wyłonieniu kandydatów w istotnym zakresie narusza prawo, to jest § 6 ust. 2 rozporządzenia poprzez brak uznania, że jeden z kandydatów przystępujący do konkursu w dniu 2 czerwca 2014 r. uzyskał bezwzględną liczbę głosów obecnych członków komisji."
"Mając na uwadze podniesione powyżej argumenty uznać należy, że zarządzenie Burmistrza A z dnia 12 czerwca 2014 r. Nr [...] w zakresie § 1 pkt 4 zostało wydane z istotnym naruszeniem także i art. 36a ust. 2 zdanie drugie ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty, zgodnie z którym nie można odmówić powierzenia stanowiska dyrektora placówki lub szkoły osobie wyłonionej w drodze konkursu, a taki skutek wywarło zakwestionowane przez organ nadzoru zarządzenie z dnia 12 czerwca 2014 r. Nr [...]. Burmistrz A zarządzeniem z dnia 10 lipca 2014 r. Nr [...] powierzył bowiem stanowisko Dyrektora Szkoły Podstawowej w A innej osobie niż wyłonionej w drodze konkursu, który odbył się w dniu 2 czerwca 2014 r."

Wyrok nie jest prawomocny co oznacza, że Burmistrz może skorzystać z możliwości zaskarżenia go do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
 
Zapraszam do wyrażania opinii, zadawania pytań oraz komentowania postów.
Dariusz Kurek

Adres e-mailowy do korespondencji
dariusz.kurek2@gmail.com
 
 

czwartek, 17 grudnia 2015

Protokoły - kluczem do poznania prawdy

W jednym z pierwszych postów powoływałem się na protokoły z konkursów.
Przedstawiam Państwu fragmenty protokołu z konkursu, w którym startowała Ewa Kurek.
Jest to tylko jego część, w której zawarto pytania zadane kandydatowi oraz informacje o odpowiedziach na nie (skan fragmentu dokumentu zamieszczony jest na końcu postu).

Protokół to dokument, który stanowi podstawę do zatwierdzenia konkursu albo jego unieważnia.
Przypominam fragment ministerialnego regulaminu.

§ 7.
1. Z posiedzenia komisji sporządza się protokół, który podpisują obecni na posiedzeniu członkowie komisji.
2. Protokół zawiera w szczególności:
   1) informację o składzie komisji;
   2) imiona i nazwiska kandydatów;
   3) uchwałę o dopuszczeniu lub niedopuszczeniu kandydatów do dalszego postępowania konkursowego wraz z podaniem przyczyn odrzucenia ofert;
4) informację o rozmowach przeprowadzonych z kandydatami, pytania zadane kandydatom w czasie postępowania konkursowego oraz informację o udzielonych odpowiedziach;
5) informację o liczbie głosów uzyskanych przez poszczególnych kandydatów w kolejnych głosowaniach;
6) informację o wyniku postępowania konkursowego.

§ 8.
1.Po zakończeniu obrad komisji przewodniczący komisji niezwłocznie powiadamia organ prowadzący publiczne przedszkole, publiczną szkołę lub publiczną placówkę o wyniku postępowania konkursowego oraz przekazuje temu organowi dokumentację postępowania konkursowego.


Jak wynika z powyższych paragrafów, protokół jest niezwykle istotnym dokumentem.
Na jego podstawie Burmistrz podejmuje ważną decyzję dla całej społeczności szkolnej, dzieci, rodziców, nauczycieli, pracowników obsługi, ale przede wszystkim dla kandydatów, którzy startują w konkursie, którzy przygotowali na ten konkurs koncepcję i prezentację, oczekując zgodnego z prawem rozstrzygnięcia.

Niestety, żadne protokoły z przeprowadzonych konkursów w naszej Gminie nie zostały opublikowane. Nawet jeśli nie ma takiej regulacji prawnej, która obligowałaby organ nadzoru, czyli Burmistrza, do publicznej prezentacji protokołu, to dobrą praktyką wielu gmin jest publikowanie tych dokumentów w Biuletynie Informacji Publicznej lub na urzędowych stronach gmin.

Tymczasem protokoły stanowiły klucz do poznania prawdy, tzn. faktu, że w drodze konkursów wyłoniono kandydatów na dyrektorów szkół w Rzykach, Inwałdzie i SP4 w Andrychowie oraz,
że te konkursy zostały zatwierdzone zarządzeniami z istotnym naruszeniem prawa .

Bezpośrednio z protokołu dowiedzieliśmy się o oddawaniu głosów NIEWAŻNYCH, co mogło, jak to określił sąd w wyroku, "doprowadzić do dezorganizacji pracy danego organu" (czyli komisji) oraz umożliwiało Burmistrzowi stwierdzenie o nierozstrzygnięciu konkursów.


Każdy dokument, który podpisujemy, czy to indywidualnie, czy jako członkowie jakiejkolwiek komisji, powinniśmy wcześniej móc przeczytać. Aby móc go przeczytać, musi być on po prostu czytelny. Inaczej zachodzi obawa, że nie wiemy, co podpisujemy.
Protokół, o którym piszę, w żaden sposób nie powinien być uznany za DOKUMENT.
W części opisowej (mówiącej o pytaniach zadanych kandydatowi i udzielonych przez niego odpowiedziach ) wygląda jak stenogram, na podstawie którego należało dokonać czytelnego i poprawnie językowo zapisu przebiegu konkursu.
A tymczasem jest on w jego dosyć dużej, ważnej części nieczytelny.

Nie winię osoby, która protokołowała, pracując pod presją czasu (i nie tylko).
Za jakość protokołu jest odpowiedzialny tylko i wyłącznie PRZEWODNICZĄCY komisji.

Dlaczego przewodniczący komisji konkursowych, pan A. Szafrański, który uczestniczył w ponad dziewięćdziesięciu komisjach, nie zadbał o to, aby część informacyjna dotycząca rozmowy z kandydatami miała jakąkolwiek wartość?
A może przewodniczącemu A.Szafrańskiemu zależało na tym, aby ten protokół tak wyglądał?

Dlaczego Burmistrz podjął decyzje oraz wydał zarządzenia zatwierdzające nierozstrzygnięcie konkursów na podstawie nieczytelnej dokumentacji (czy ją czytał)?
Jako organ nadzoru ma możliwość weryfikacji dokumentacji konkursowej, w tym protokołu, przed wydaniem zarządzeń.

Przykładem dobrze prowadzonej dokumentacji są protokoły sporządzane przez Radę Miejską w Andrychowie, które po pierwsze w całości są czytelne (wydrukowane komputerowo), a po drugie są publikowane w BIP.

W ustawie o systemie oświaty, ani w prezentowanym już regulaminie ministerialnym (bo wewnętrznego regulaminu przeprowadzenia konkursów w naszej gminie nie ma) nie ma mowy o tym, jak długo ma trwać postępowanie konkursowe, a więc przewodniczący powinien zagwarantować takie warunki pracy komisji oraz protokolanta, aby członkowie komisji podpisali czytelny protokół.

Pytam:
  • Czy ktokolwiek z Państwa Radnych zażądał wglądu do dokumentacji konkursowych; jeśli tak, to czy nie zastanowiła Państwa jakość tej dokumentacji?
  • Dlaczego Państwo po sygnalizowanych nieprawidłowościach (Rozstrzygnięcia Nadzorcze Wojewody) nie zainteresowali się przebiegiem konkursów?
  • Czy przewodniczący Rady Miejskiej R.Babski dopuściłby do publikacji nieczytelnie zapisanego protokołu z posiedzenia Rady Miejskiej?
  • Czy kontrola organu nadzorującego pracę szkoły (Kuratorium) lub organu prowadzącego szkoły (Gmina Andrychów) zaakceptowałaby protokoły z posiedzeń rady pedagogicznej zapisane w sposób nieczytelny?

Zapraszam do wyrażania opinii, zadawania pytań oraz komentowania postów.

Dariusz Kurek
Adres e-mailowy do korespondencji


Poniżej dziewiąta strona protokołu z posiedzenia komisji konkursowej w celu wyłonienia kandydata na Dyrektora Szkoły Podstawowej nr 4 w Andrychowie z dnia 2 czerwca 2014 r.
Nadmienię, że tak wyglądają wszystkie strony, na których zawarto pytania do kandydatów i informacje o odpowiedziach.
Publikowany fragment dotyczy tylko kilku pytań zadanych Ewie Kurek.
Nazwiska osób pytających zostały zamazane.





piątek, 11 grudnia 2015

Protokoły - kluczem do poznania prawdy

Czy protokoły z posiedzenia komisji konkursowej są ważnymi dokumentami?
Kto odpowiada za treść protokołu?
Pytań dotyczących protokołów jest dużo.
Były one przeszło rok temu kluczem do poznania faktów;
Więcej w artykule, który zostanie opublikowany wkrótce.
To będzie przedświąteczny "prezent" dla kilku osób w Gminie. 

Zapraszam do wyrażania opinii, zadawania pytań oraz komentowania postów.
Dariusz Kurek
Adres e-mailowy do korespondencji
dariusz.kurek2@gmail.com

wtorek, 8 grudnia 2015

Burmistrz i dyrektor GZO zmienili zdanie w sprawie sposobu liczenia głosów?

    W dniu 12 listopada 2015 r. pan Burmistrz wystosował skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego za pośrednictwem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie od wyroku z dnia 26 sierpnia 2015 r. stwierdzającego wydanie zarządzenia Burmistrza Andrychowa nr 2875/14  z dnia 12 czerwca 2014 r. w § 1 pkt.2 i pkt.3. (dotyczy konkursów w Inwałdzie i Rzykach).
Pan Burmistrz zaskarżył w całości w/w wyrok, opierając skargę na błędnej wykładni §6ust.2 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej.

Już pierwsze zdanie uzasadnienia świadczy o tym, że pan Burmistrz i pan A.Szafrański kompletnie zmieniają zdanie tak co do interpretacji wykładni § 6 ust.2, jak i do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.

Uzasadnienie pana Burmistrza w skardze do NSA zaczyna się następująco, cyt.:

"Nie uchodzi wątpliwości i nie jest kwestionowane przez Burmistrza Andrychowa to, że co do zasady bezwzględna większość głosów oznacza co najmniej jeden głos więcej od sumy pozostałych ważnie oddanych głosów".

Zwracam uwagę na słowo "ważnie".
Do tej pory pan Burmistrz oraz pan Szafrański we wszystkich swoich wypowiedziach twierdzili, że nieważnie oddane głosy biorą udział w wyznaczeniu większości bezwzględnej.

Przytoczę jedynie fragmenty odpowiedzi pana Burmistrza w wyjaśnieniach przesłanych do sądu przed wydaniem wyroku, cyt.:

"Bezwzględna większość głosów w rozumieniu przytoczonego przepisu to po prostu więcej niż połowa. Innymi słowy: głosów "za" musi być więcej niż połowa biorących udział w głosowaniu..."

"Stwierdzenie, iż "istotę bezwzględnej większości głosów, stanowi większość ważnie oddanych głosów "za" w stosunku do sumy głosów przeciwnych i wstrzymujących się", nie ma najmniejszego sensu"

"... z treści omawianego przepisu wprost wynika, że wymagana jest bezwzględna większość obecnych członków komisji, czyli więcej głosów niż połowa liczby członków komisji obecnych przy głosowaniu"

Panie Burmistrzu i panie A.Szafrański.
Jakie jest w końcu panów stanowisko w tej sprawie?
Albo zmienili panowie swój stosunek do przytaczanego przepisu, albo zmienili panowie kancelarię prawną. To przecież są kompletnie odmienne interpretacje.

Po drugie Burmistrz w skardze do NSA powołuje się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego odnoszące się do art. 28 ust. 5 ustawy o samorządzie terytorialnym.

Panie Burmistrzu i panie A.Szafrański.
Co się zmieniło, skoro do tej pory uznawali panowie art. 28 ustawy o samorządzie terytorialnym jako nieobowiązujący od 10 lat i podważali panowie stanowisko Wojewody, który oparł swoje tezy właśnie na tej wykładni?

Obecne stwierdzenia w uzasadnieniu skargi kasacyjnej wydają się być sprzeczne z tym, co do tej pory prezentowali panowie we wszystkich swoich wypowiedziach.
Mam nadzieję, że ta niespójność nie ujdzie uwagi Naczelnego Sądu Administracyjnego.



Zapraszam do wyrażania opinii, zadawania pytań oraz komentowania postów.
Dariusz Kurek
Adres e-mailowy do korespondencji
dariusz.kurek2@gmail.com




niedziela, 6 grudnia 2015

Relacja z rozprawy

24.11.2015 r. uczestniczyłem w rozprawie (sygn. III SA/Kr 217/15) przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Krakowie dotyczącej skargi Gminy Andrychów na Rozstrzygnięcie Nadzorcze Wojewody Małopolskiego z dnia 5 stycznia 2015 r. nr WN-II.4131.1.1.2015, w przedmiocie stwierdzenia nieważności Zarządzenia Burmistrza Andrychowa Nr 2875/14 z dnia 12 czerwca 2014 r. w zakresie zatwierdzenia konkursu na stanowisko dyrektora samorządowej placówki oświatowej w zakresie §1 pkt 4.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w składzie: Przewodniczący Sędzia WSA Janusz Bociąga, Sędziowie WSA Bożenna Blitek, WSA Wojciech Jakimowicz (sprawozdawca) po rozpoznaniu na rozprawie oddalił skargę Burmistrza.

Poniżej przedstawiam relację z tego posiedzenia.

1. Na wstępie sędzia sprawozdawca W. Jakimowicz precyzyjnie zrelacjonował całe postępowanie z uwypukleniem stanowisk obu stron, zaznaczając, że istota sprawy leży w sposobie liczenia głosów.

2. Pełnomocnik Burmistrza w swojej wypowiedzi ponownie zwrócił uwagę na kilka aspektów sprawy:
  • podniósł problem interpretacji § 6 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej w sprawie regulaminu konkursu na stanowisko dyrektora publicznej szkoły lub publicznej placówki oraz trybu pracy komisji konkursowej, czyli w jaki sposób należy liczyć głosy oddane przez członków komisji; podkreślił, że powoływanie się na wykładnię Trybunału Konstytucyjnego jest nieprawidłowe i że ten przepis mówi wyraźnie o oddanych głosach obecnych członków komisji;
  • zwrócił uwagę na to, że Wojewoda nie powinien był wydać Rozstrzygnięcia Nadzorczego ponieważ minął 30-to dniowy termin na jego wydanie (jak to się stało w analogicznej sprawie dotyczącej Inwałdu i Rzyk);
  • zauważył, że w dokumencie Rozstrzygnięcia Nadzorczego WN-II.4131.1.1.2015 pojawiła się korekta słowa (zamazanie korektorem); pełnomocnik nie potrafił precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie sędziego, jaki ta korekta miała wpływ na merytoryczną stronę sporu.
3. Pełnomocnik Wojewody Pani radca prawny Monika Pałka w swojej wypowiedzi podtrzymała w całości tezy Rozstrzygnięcia Nadzorczego, podkreślając podstawowe założenia, jakie były brane pod uwagę przez Wojewodę:
  • wykazała, że przed tym samym sądem zapadł już wyrok w analogicznych sprawach dotyczących konkursów na dyrektorów szkół w Rzykach i Inwałdzie; podkreśliła, że sąd w swoim orzeczeniu przychylił się w całości do interpretacji przepisów przez organ nadzoru Wojewody, ale też wskazał na niepoważne podejście do interpretacji przepisów ze względu na to, że jeżeli angażuje się 9 osób do składu komisji, nie może być tak, że większość oddaje głosy nieważne; stwierdziła, że jest to po prostu podejście gminy niezasługujące na pochwałę, wręcz przeciwnie. 
  • odnosząc się do terminu wydania Rozstrzygnięcia Nadzorczego WN-II.4131.1.1.2015 stwierdziła, że zostało ono wydane w terminie, zgodnie z tym, jak interpretują to komentarze do ustawy, cała doktryna i dotychczasowe orzecznictwo;
  • zaznaczyła ponadto, że wszystkie działania gminy zarówno w tej sprawie, jak i w sprawie dotyczącej konkursów w Inwałdzie i Rzykach, miały na celu jedynie wydłużenie postępowania argumentując to tym, że strona występowała do Sądu o wstrzymanie wykonania rozstrzygnięć, wnosząc później zażalenie, które zostało oddalone przez NSA -I OZ 860/15, I OZ 861/15 (a to wszystko bardzo długo trwa).
4. Po ogłoszeniu wyroku sędzia sprawozdawca przedstawił ustne uzasadnienie wyroku.
Sędzia Wojciech Jakimowicz odniósł się do trzech aspektów skargi podniesionych przez stronę skarżącą.

Odnośnie podważanego terminu wydania przez Wojewodę Rozstrzygnięcia Nadzorczego:
  • sąd potwierdził, że nie wszystkie zarządzenia podlegają przedłożeniu ustawowemu organom nadzoru; sędzia stwierdził, że faktycznie obowiązuje trzydziestodniowy termin na wydanie Rozstrzygnięcia Nadzorczego; określił, że problemem w tej sprawie było to, od kiedy należy liczyć ten termin; odrzucił argument strony skarżącej, że dokument został opublikowany w BIP i można było się z nim zapoznać; w tym przypadku umieszczenie zarządzenia w BIP nie wypełniało wymogu procesowego i dlatego sąd nie zgodził się, że ogłoszenie w BIP otwiera drogę do upływu czasu;
  • w drugiej kwestii dotyczącej dostarczenia przez osobę zawiadamiającą Wojewodę dokumentów, sąd po zapoznaniu się z przesłaną przez Wojewodę dokumentacją sprawy stwierdził, że doręczono tylko wydruk tego zarządzenia, a nie jego oryginał i nie było podstaw do tego, aby przyjąć liczenie terminu trzydziestodniowego od dnia doręczenia takiego wydruku.
  • sąd jednoznacznie określił, że w tej sprawie chodziło o DORĘCZENIE dokumentu, ale co ważniejsze o doręczenie ORYGINAŁU; sąd stwierdził, że nie może być to kserokopia, ani wydruk, bo to nie uzasadnia podejmowania działań o charakterze nadzorczym, które mogą skończyć się unieważnieniem zarządzeń.

Nawiązując do różnej interpretacji liczenia głosów  (tzn. § 6 ust. 2 Rozporządzenia Ministra w sprawie regulaminu konkursu):
  • sędzia stwierdził, że mówi się w tym paragrafie o bezwzględnej większości obecnych członków komisji; w ocenie sądu interpretowanie tego przepisu tak, że chodzi o bezwzględną większość jakichkolwiek głosów jest sprzeczne z istotą głosowania, ale również jest sprzeczne z istotą procedury konkursowej;
  • sąd stwierdził, że w procedurze chodzi o to, aby zapewnić dostęp do uzyskania stanowiska przez różnych kandydatów; nazwał interpretację przepisów dokonaną przez Gminę jako iluzoryczną, tłumacząc, że nie można tak interpretować przepisów, aby umożliwić sobie, mimo zgłoszenia się kandydatów, ominiecie procedury konkursowej i powołanie kandydata spoza konkursu; w ocenie sądu bezwzględna większość głosów nie może być rozumiana jako bezwzględna większość głosów jakichkolwiek - chodzi wyłącznie o głosy ważne;
  • sędzia podkreślił, że w tej konkretnej sprawie oddano 4 głosy ważne na jedną osobę i stwierdził, że zatwierdzenie konkursu w sposób, jaki się odbyło tzn. nierozstrzygnięcie go i otwarcie sobie drogi na powołanie osoby spoza konkursu naruszało § 6 ust. 2 i było nieprawidłowe.
Odnosząc się do kwestii zamazania korektorem słowa w Rozstrzygnięciu Nadzorczym sąd stwierdził, że taka korekta nie wpłynęła w żaden sposób na treść Rozstrzygnięcia Nadzorczego.


Jak można zauważyć wszystkie zarzuty strony skarżącej zostały oddalone, a co za tym idzie, całość skargi została odrzucona.
Czekamy obecnie na pisemne uzasadnienie WSA, które zostanie opublikowane na łamach tego bloga po pojawieniu się w Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych.
 
Zapraszam do wyrażania opinii, zadawania pytań oraz komentowania postów.
Dariusz Kurek
Adres e-mailowy do korespondencji
dariusz.kurek2@gmail.com